Tak, to coś w stylu poezji biesiadnej, na zrobienie nastroju, czy wywołanie uśmiechu na twarzy. Jednocześnie rzeczywiście można się zastanowić, co czuje mężczyzna po sześciesiądce, jak patrzy na świat no i czego mu brakuje.
Porządna robota ;)
Dziękuję za opinie, na które z niecierpliwością czekałem ;).
Pozostaję mieć tylko nadzieję, że pani Maja ma rację - mam dopiero 15 lat i chyba dosyć czasu na doszlifowanie warsztatu.
Dali jest wspaniały. Mogła pani dodać jeszcze coś o pieprzyku na uchu Dali. Polecam znakomitą biografię "Namiętności według Dalego".
Wiersz na 4
Fatalne.
Po co mówić coś, o czym wszyscy i tak wiedzą?
I kłócić się w komentarzach. Takich dyskusji widać w internecie na pęczki. Jak to kiedyś celnie podsumował Jacek Kaczmarski - "Na początku winno być słowo. Tyle, że u nas słowo jest na początku, w środku i na końcu".
2
A mnie, bardzo przepraszam, podoba się tak średniawo. Nic specjalnego, nic odkrywczego niestety. Niemniej nie jest to takie totalne dno, tylko po prostu przeciętny wiersz. Ode mnie dostaje pani 3 :)
Jak dla mnie fantastyczne :). Lekkie, proste, krótkie no i przede wszystkim celne :). A pointa w szczególności. Daję 5!