Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Księga Gości (113)

23. 2009-01-05

Napisałam do Klubu, wysłałam  kilka swoich prac proza i wierszem... Szkoda, że nie ma odpowiedzi.
Podpis: Maria M (Ananda)



22. 2009-01-04

Serdecznie pozdrawiam :)


Podpis: VamPiRecZkA



21. 2008-03-17

Miłość potrafi być sroga ...

otwiera drogę do serc twych...

Potrafi zaboleć..

Lecz jednak bez niej nie mozna zyc...

Mozna ja stracic...

Odzyskac na nowo...

Nauczy, zaboli..

Przez nia mozna glowe  stracic..

Lecz wiec ubogi człowieku to najlepsza rzecz dla kogoś kto nie ma  sie czym cieszyć, lub dla kogoś kto nie ma co stracić... 


Podpis: katrin



20. 2007-12-20

OK

Nie przeszkadzam

Przepraszam

Zyczę spokojnych Świąt (byle w Sudetach)


Podpis: S



19. 2007-12-19

Informowałam tylko (po wpisie nr 13), aby wszelkie oceny twórczości pisać w komentarzach do pracy danego autora a nie w Księdze Gości. To wszystko.
Podpis: Maja Hypki



18. 2007-12-18

Sebastianie!Jesli chcesz cos napisac to na nasza-klasa.pl .Dostałam informacje od moderatora,że spraw prywatnych nie można poruszać w księdze gości.Pzdr
Podpis: angela



17. 2007-12-15

Hrabiowski - nie, pochodzę z ledwo średniej szlachty

Wygórowany - nie, daj spokój

Miło jednak, że jak zawsze Cię ponosi

Ja już nie piszę, to było ot tak, z ciekawości czy skomentujesz

 

Oboje się nie zmieniliśmy - oczywiście


Podpis: Bez Nazwiska



16. 2007-12-09

Wciąż ten sam "wygórowany i hrabiowski"styl. Wołam o rozwój języka i elastyczność wypowiedzi.
Podpis: Angelika Niepsuj



15. 2007-12-09

Do Pani Angeliki Niepsuj

 

Z dawien lat z otchłani młodości

Z rozpadliny w lesie w dalekiej Bartnicy

Z młodników przy pasie granicznym

Z kufla z widokiem na Janowiczki

Z NKL Ogmy, tej spod Browaru

Z zabaw w Jugowie, z Góry Piastowskiej

Do Ciebie wołam, przeszłości miniona

 

Jam nie poeta, bo czym jest ogma

Jam nie marzyciel, bo osiągam wszystko

Jam nie filolog, bo politolog

Ja nie przybędę, gdy będziesz wołać

 

Minęły czasy, gorszych nastrojów

Minęło, co można nazwać namiętnością

Po latach zyczę, dobrego nastroju

Spokoju ducha i wielkiej miłości

 

Bez Nazwiska, i Bez Odpowiedzi

 


Podpis: Bez Nazwiska i Bez O



14. 2007-11-08

Cześć Angela. Liczymy na odpowiedź Pana Mikulskiego. Ale o pewnych rzeczach można pisać prosto, ponieważ wartości najprostsze najłatwiej trafiają do serca. Poza tym  świadczą o mocnym kręgosłupie moralnym autora, który wyznaje swoje zasady (przynajmniej w twórczości) bez kręcenia. Choć, fakt, może to prowadzić w zaostrzonej formie do fundamentalizmu, kiedy ktoś tworzy podziały wyłącznie na  czarne i białe, nie dopuszczając do siebie brązów, szarości i innych odcieni, całej złożoności natury ludzkiej. Ale w naszym klubie można spotkać różnorodną poezję, więc o żadnej przesadzie nie może być mowy, a podobna twórczość też powinna mieć swoje miejsce, aby każdy znalazł coś dla siebie. A poza wszystkim, pojęcie ''prosty'' jest bardzo względne. Niektóre twoje wiersze mogłabym określić takim epitetem i nie pytam dlaczego, bo właśnie takie je lubię. Pozdrawiam cieplutko. Na przyszłość napisz podobną wypowiedź pod wierszem, a nie w księdze gości, ponieważ wtedy dany autor otrzyma wiadomość na maila i na pewno się z nią zapozna. Dlatego pozwolę sobie przenieść do komentarzy.

                                                                  


Podpis: Maja Hypki



« < 8 - 9 - 10 - 11 - 12 > »

Wpisy do Księgi Gości są moderowane - oznacza to, że wpisy nie na temat, zawierające wulgaryzmy lub reklamy - będą usuwane.




Wprowadź kod z obrazka